Aktualności

Trójmiejski Wieczór Biznesowo-Kulturalny. Hotel Grano Gdańsk Old Town.

W gdańskim Grano Hotel Solmarina odbył się Trójmiejski Wieczór Biznesowy. Uczestnicy wydarzenia w jego ramach  mogli zapoznać się z zaproszonymi gośćmi,  wysłuchać ciekawych prelekcji oraz prezentacji biznesowych. Sprzyja to budowaniu i utrzymywaniu relacji zawodowych w celu wymiany informacji i zasobów oraz pozwala na zgromadzenie nowych możliwości. Głównym celem takich spotkań networkingowych jest budowanie relacji biznesowych, poszukiwanie potencjalnych partnerów handlowych, klientów czy też współpracowników. Networking  to proces zapewniający rozwój w sferze biznesowej, który  buduje pozytywne relacje poprzez tworzenie nowej sieci kontaktów zapewniających dalszy rozwój. Mogą też  przyczynić się do zawężenia ciekawej współpracy, co w rezultacie  wypromuje naszą własną inicjatywę biznesową.

Uczestnicy spotkania mogli wzajemnie wejść w bezpośredni kontakt z właścicielami, prezesami i managerami. Istotą rozwoju w sferze biznesowej jest  poszerzanie własnej sieci kontaktów o nowe znajomości, nowe branże. Przyjęcie takiej strategii działania może spowodować zwiększenie widoczności i rozpoznawalności na lokalnym rynku oraz dać szanse na pozyskanie nowych klientów, partnerów, dostawców, inwestorów lub podwykonawców. Wymiana doświadczeń, konstruktywne rozmowy podczas takich spotkań biznesowych pozwalają uczestnikom na zdobycie nowej wiedzy, jak też inspiracji do dalszego, efektywnego i regularnego budowania kontaktów biznesowych. Daje to także szanse na pozyskanie nowych zamówień, zleceń i kontraktów. Umożliwia wymianę wiedzy, doświadczeń pomiędzy przedsiębiorcami w kwestii propagowania sprawdzonych, wypraktykowanych rozwiązań w zakresie występujących problemów z jakimi stykają się biznesmani.  Trójmiejskie spotkania biznesowe pozwalają na większą integralność biznesowego  środowiska lokalnego. Daje to nowe możliwości w zakresie przedstawienia aktualnych barier branżowych z uwzględnieniem wysuwania propozycji, które mogą zainicjować jakieś pozytywne zmiany w tym zakresie. Daje to również dostęp do szerokiej oferty szkoleń i webinarów odpowiadającym aktualnym wyzwaniom.

Podczas spotkania mogliśmy wysłuchać ciekawych prelekcji zaproszonych gości a wśród nich m.in. Michała Kiełbasę, który udowodnił, że marzenia można spełniać i żyć bez ograniczeń. Dzisiaj jest osobą bardzo rozpoznawalną ze względu na blok podróżniczy np. na Facebooku, gdzie ma 27 tyś. obserwujących. Niedawno zaproszony był do programu TVP2 “Pytanie na śniadanie”. Podróżnik, miłośnik wielu kultur, który w ciągu 5. lat odwiedził 71 krajów, tak więc jest co pozazdrościć. Dzisiaj spełnia swoje marzenia o podróżach, chociaż jeszcze niedawno uznawał, że w jego przypadku jest to raczej niemożliwe. Pierwszą znaczącą nagrodą finansową była przyznana nagroda dla najlepszego  sprzedawcy roku. Otrzymał ją po 3 latach pracy w dużej, polskiej firmie handlowej. Jego determinacja i zdobywanie adekwatnej wiedzy pozwoliły mu na osiągnięcie pierwszego sukcesu a pierwszy zastrzyk finansowy pozwolił ruszyć w drogę w pierwszą podróż. Podążanie za marzeniami, samorealizacja oraz dążenie do własnych celów wiąże się czasem z długim  procesem, ale jak widać nie we wszystkich przypadkach. Wystarczy samozaparcie i determinacja. Nie zawsze wszystko się udaje, ale nigdy nie należy  poddawać się. W takiej  nucie była przedstawiona prezentacja przez p. Krzysztofa Wilma, Wiceprezesa Zarządu KPR Żukowo, który był jednym z uczestników wyprawy na Mont Everest. Wyprawa dużo go nauczyła. Podczas spotkania podzielił się z nami przeżyciami, jakie miał podczas swojej przygody życia. Opowiadał o świecie, który nosi wiele wyzwań, a który jest obcy szczególnie dla konformistów, o walce ze słabościami, ograniczeniami i nabytymi umiejętnościami mierzenia się z tym wszystkim i odpuszczeniu sobie, kiedy wyzwania przekraczają na daną chwilę naszą gotowość do ich podjęcia. Ten “mentalny everest”, jak to określił jest rodzajem przenośni, gdzie wyznaczamy sobie granice naszej odporności psychicznej wyznaczającej dalsze kierunki naszych działań i podejmowania mądrych, intuicyjnych często też decyzji, które są podstawą w prowadzeniu własnego biznesu. Używając metafory wprowadzanie na szczyt naszych możliwości jest wynikiem ostatecznie osiągnięcia sukcesu. Czy warto podejmować walkę, gdy nie mamy wygenerowanych celów, strategii i chociażby minimalnej bazy finansowej? Zależne jest to od wielu czynników i rodzaju działalności jaką chcemy podjąć. Cel i strategia jest niezbędna. Bez środków chociaż minimalnych nie ruszymy z miejsca, ale możemy założyć działania, które krok po kroku mogą nas zaprowadzić do źródła finansowego. Oceniamy cel, jego realne odzwierciedlenie, uwzględniamy poziom ryzyka jakie musimy podjąć – analizę potencjalnych zagrożeń, o której wspomniał Krzysztof Wilma oraz świadomych decyzjach. Każde podjęte działania, które mają doprowadzić nas do sukcesu mogą mieć rozmaity wymiar. Podjęcie takiego wyzwania to jak trudna, nieprzewidywalna droga na najwyższy szczyt świata, który niektórzy osiągają a niektórzy zatrzymują się w pół drogi lub jeszcze wcześniej. Każdy stan należy zaakceptować, zrównać ze swoimi możliwościami. Uświadomić sobie, że z równie pozytywnym skutkiem możemy zdobywać pagórki, wzniesienia, które są na miarę naszych możliwości. Wykrawanie z materii marzeń tego, co nigdy nie będziemy w stanie zaprojektować na miarę naszych potrzeb może graniczyć z niepotrzebnym wypaleniem się mentalnym, zawodowym w biznesie. Nie musimy przekraczać barier, które są ponad naszymi możliwościami fizycznymi, czy związanymi z naszą psychiką. Zawsze jednak musimy się wzmacniać, wyciągać wnioski z naszych doświadczeń, naszych potknięć, niepowodzeń. Ważne jest balansowanie emocji, ale i odporność psychiczna, gdyż wiele decyzji podejmowanych jest w stresie. Często osoby prowadzące swoją działalność stykają się nieraz z bezsensownymi przepisami. Musimy być elastyczni wobec trudności.  Umieć wzmacniać swoją odporność na niekorzystne, niesprzyjające warunki do rozwoju biznesu. Często zmierzamy się z tym zjawiskiem w naszym kraju. Osoby, które chcą odnieść sukces powinni być pewnego rodzaju wizjonerami, którzy posiadają wizję tego, co chcą docelowo ziścić w praktyce. Profetyzm to rodzaj przepowiadania sobie przyszłości. Bez tego nie jesteśmy w stanie zrealizować jakiegokolwiek celu a w przypadku np. biznesu, czy rozwoju różnego rodzaju  działalności a także w kwestii naszego własnego rozwoju jest to kwestia bezsporna, podstawowa. Warto tu wspomnieć o determinacji, ale też potędze podświadomości. Tomasz Podsiadły – Prezes Zarządu w Bałtyckim Teatrze  Różnorodności opowiadał o rozmaitych momentach z jakimi musiał mierzyć się teatr. Momentem krytycznym był dla artystów okres pandemii. Dla teatru i aktorów to był impas, sytuacja, w której niemożliwy jest dalszy postęp. Udało im się zmierzyć z tym i znaleźć pomysł na siebie. Dzisiaj odnoszą sukcesy. Osiągnięcie sukcesu nie jest zjawiskiem konstans. Należy mieć pomysł na siebie, swoją działalność. Wymaga to nieustannej dbałości o mechanizmy, które napędzają nam ten sukces. Takim przykładem jest gdański Browar Rockmill, który z wielką pasją tworzy piwo rzemieślnicze ‘/0%/. Ceni się go za jakość trunku, efektowność opakowań, które przykuwają uwagę nietypową, barwną, designerską
grafiką oraz efektywność w zakresie promocji i sprzedaży. Prezes Zarządu Marcin Rokicki i pracownicy Browar Rockmill mogą szczycić się  nagrodami i wielkim uznaniem nawet poza granicami kraju. Każda kompania piwowarska, która pragnie mieć dobrą markę musi dbać o dobrą jakość produktu. Browar Rockmill założony został  na początku 2017 roku. Pochodzi z pięknego, starego Gdańska, gdzie tradycje piwowarskie są bardzo silnie zakorzenione historycznie. Sięgają smakiem swojego bursztynowego napoju do korzeni i tradycji, chociaż tworzą najwyższej jakości piwa nowofalowe. Używają specjalnie dobranych składników. Receptury są przygotowane z pasją od lat i nieustannie zdobywają uznanie wśród miłośników piwa rzemieślniczego.
720 m2 przestrzeni oraz świetne pomysły na współpracę z biznesem ma Gdańska Akademia Sztuk Pięknych. Po wielu zmianach jakie dokonały się na terenie uczelni przyciąga swoim przyjaznym klimatem swoich wnętrz. Przeszłość zapisana w murach, w czerwieni piwnicznych cegieł zderza się tu z  teraźniejszością. To świątynia sztuki, którą możemy się urzec, ale też nowa komercyjna propozycja do organizowania eventów. XVIII-wieczny duch zapisany w murach, niezwykle oryginalne miejsca z ciekawą architekturą, sklepieniami tworzą intrygujący klimat. Powiewa tam  twórczą atmosferą, niezwykle inspirującą, jak inspirujące są propozycje i działania wzmacniające pozycję uczelni poprzez kolejnych prelegentów – architekta wnętrz, profesora ASP p. Jana Sikory oraz Filipa Ignatowicza, artysty wizualnego, malarza, reżysera, popularyzatora sztuki, a od 2017 dydaktyka na ASP w Gdańsku.  Tematem ich prelekcji była “Sztuka i współpraca” w centrum kultury, centrum miasta. Sztuka wymaga mecenatu a ASP w Gdańsku w kontekście realizowalnych zadań w ekosystemie biznesowym przybrało wymiar intersujących projektów o ciekawym wymiarze. Przykładem tu jest między innymi zagospodarowywanie wizualne przez studentów przestrzeni martwych na terenach nowo zabudowywanych we współpracy z developerami.

Les Brown znany amerykański mówca motywacyjny, trener przemówień i autor, mentor dla wielu osób, które dążą do osiągnięcia sukcesu, powiedział kiedyś, że: “Nie musisz być wielkim, żeby zacząć, żeby być wielki”…Paulina Wronecka udowadnia, że kobiety stanowią mocne ogniwo w świecie biznesu. Podczas swojej prezentacji podkreśliła, że jej 8 lat działalności to trudna droga, ale na jej zasadach. Wychodząc ze strefy komfortu cały czas uczy się czegoś nowego. Organizatorka wielu imprez, w tym Eventu Networkingowego dla Przedsiębiorców we współpracy Siostry w Biznesie i Klub 200. Siostry w Biznesie – założone przez Marię Pawłowską i Paulinę Wronecką – to społeczność prawie dwudziestu przedsiębiorczych kobiet, które stanowią silne ogniwo w świecie trójmiejskiego biznesu. Klub 200 stanowi społeczność lokalnych przedsiębiorców, której celem jest wspieranie rozwoju firm poprzez nawiązywanie kontaktów biznesowych i wymianę doświadczeń działając przy klubie żużlowym Wybrzeże Gdańsk. Łączy tu się swoją pasję do sportu z networkiem biznesowym. Takie inicjatywy jak Trójmiejski Wieczór Biznesowy mogą stanowić świetny przykład na kreowanie współpracy w zakresie wymiany doświadczeń biznesowych w sposób kreatywny i nowatorski.  Oznaczać to może, że kluczowym elementem w rozwoju regionalnego biznesu, który powinien być stabilny i zapewniać niezawodność oraz efektywność w zakresie  podejmowanych działań jest bezsprzecznie dobra współpraca, którą można podjąć podczas takich networkingowych spotkań.

Tekst/foto: Beata Lewandowska

Prezes Stowarzyszenia "Gdańsk Miasto Marzeń"

Od urodzenia mieszkanka miasta Gdańsk, orunianka, malarka, graficzka, poetka fotografka, felietonistka, publicystka na Portalu Gdańsk Miasto Marzeń.

Manager środowisk artystycznych
Członek KMPOiW "Solidarność"

Pokrewne wpisy

Zostaw komentarz

* Korzystając z tego formularza wyrażasz zgodę na przechowywanie i przetwarzanie Twoich danych przez tę witrynę.

Ta strona używa plików cookie, aby poprawić Twoje doświadczenia. Założymy, że to Ci odpowiada, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej

Polityka prywatności i plików cookie