Opowiedz Nam Swoje Historie

ZAREJESTRUJ SIĘ I PUBLIKUJ W PORTALU GDAŃSK MIASTO MARZEŃ

27 lipca 2024

    Turcja: 6 lutego 2023 – Trzęsienia ziemi. Relacja naocznego świadka Ramazana w wywiadzie z Beatą Lewandowską
    T

    PublicystykaWywiadyTurcja: 6 lutego 2023 - Trzęsienia ziemi. Relacja naocznego świadka Ramazana w...

    Epicentrum kataklizmu

    Podobne artykuły

    Długie Ogrody na nowo. Ruszył konkurs na koncepcję zagospodarowania

    Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie...

    28. Festiwal Szekspirowski uroczyście otwarty

    Festiwal Szekspirowski jest międzynarodową imprezą teatralną...

    28. Festiwal Szekspirowski uroczyście otwarty

    Festiwal Szekspirowski jest międzynarodową imprezą teatralną...

    Turcja: 6 luty 2023, 11 tysięcy wstrząsów wtórnych, największe trzęsienie ziemi w dziejach państwa tureckiego- najsilniejsze z nich było o sile 7,4 stopnia w skali Richtera. Ogrom ofiar, rannych i zniszczeń. Dramat jaki przeżyło społeczeństwo tureckie trwał długo.

    Zapraszam na wywiad z moim przyjacielem Ramazanem, Turkiem, który szczęśliwie przeżył wszystkie trzęsienia ziemi. Dzisiaj opowie nam o tych przykrych zdarzeniach, które miały miejsce w Jego kraju. Był w epicentrum tych zdarzeń.

    Witaj Ramazan, cieszę się, że zgodziłeś się na wywiad ze mną. Niejednokrotnie rozmawialiśmy o tych zdarzeniach, jakie miały miejsce w Turcji. Nieustannie zapewne pamięć o nich do Ciebie powraca.

    – Tak, to przykry czas. Wielu ludzi było pod gruzami. Ludzie opowiadali różne historie. Najciekawsze były ich duchowe, astralne przeżycia. Rozmawiali o istotach, które dawały im jedzenie i wodę pod gruzami. Pozwoliło im to na przeżycie. Opowiadali też, że dusze ludzi, którzy tam zginęli, nie wiedziały, że nie żyją i błąkały się po gruzowiskach przez dwa dni.

    W dniu trzęsienia ziemi ludzie byli cisi i spokojni, całe miasto było w szoku. Były też bójki i samobójstwa w wyniku tego nieszczęścia, które zaczęło nasilać się.

    Jak dźwiga się kraj po tej tragedii? Powstał ogrom zniszczeń. Wielu ludzi straciło dom nad głową.

     

    Prace związane z usuwaniem gruzu nadal trwają. Nie chcę mieszkać już w tym mieście. Jest trudno. Niektórzy ludzie po tych zdarzeniach zachorowali psychicznie.

     

    Rozumiem, że to przykre doświadczenia i zapewne zapiszą się traumą w psychice niejednego mieszkańca Turcji. Podczas kataklizmu straciliście bliskie osoby. Trzęsienia ziemi rozciągały się w czasie, bardzo długo trwały. Na bieżąco informowałeś mnie o tych zdarzeniach, byliśmy prawie cały czas w stałym kontakcie. Czy jesteście wspomagani przez organizacje międzynarodowe, które niosą pomoc?

     

    Tak, Beata. Thank you.

     

    Myślami wtedy byłam zawsze blisko Ciebie. Czy utraciłeś kogoś bliskiego?

     

    Nie, Beata. Szczerze mówiąc przeczuwałem ten kataklizm. Mieszkam w epicentrum.

     

    Pamiętam, że wysłałeś mi film z miejsca, gdzie powstała wielka wyrwa w ziemi, wyglądało to jak wielki rów lub nowo powstały kanion, w ziemi powstała niebotyczna szczelina. Pisałeś mi, że ziemia trzęsła się jak kołyska. Była to 12:00, czy 7:00, możesz mi przypomnieć.

     

    – Tak, trzęsło się jak kołyska. Powiedzieliśmy, że to koniec.
    Wszyscy się przytuliliśmy i czekaliśmy na śmierć. Wcześniej przed tym zdarzeniem na niebie pojawiła się czerwona kula ognia, rozległ się brzęczący dźwięk. Dziwne zjawisko, może to jakaś anomalia atmosferyczna. Zdaje się, że było to 4:30 rano. Miałem wrażenie jakbym widział jakąś flotę statków na niebie. Zajęło to około 90 minut. Później zniknęły. Być może było to złudzenie optyczne.

     

    Gdzie znajdowało się epicentrum, zdaje się, że to miejsce to miasto w którym mieszkasz                 i pobliskie tereny?

     

    –  Kahramanmaraş / Parcik ilk debren 2 ci debrem Elbistan 3debrem Nurdaği.

     

    Pierwsze trzęsienie było o 4:30?

     

    – Wydarzyło się w trzech regionach. Między 4:16 a 4:30 miały miejsce dwa trzęsienia ziemi           a o 12:00 w południe były trzy trzęsienia. 4:16 to godzina pierwszego trzęsienia.

     

    Czyli po pierwszym trzęsieniu miały miejsce kolejne…najpierw w niewielkim odstępie czasu, jak długo trwały?

     

    – Następne były drobne 6 i 5. Moje pierwsze trzęsienie ziemi trwało 90 sekund, 5 minut później, moje drugie trzęsienie ziemi miało wtedy miejsce. Kolejne było w południe 6 godzin później.

     

    Najsilniejsze trzęsienie ziemi jaką miało skalę Richtera? Czy podczas pierwszego trzęsienia było najwięcej zniszczeń. Zapewne domy runęły jak domki z kart?

     

    – Drugie trzęsienie ziemi trwało 10 sekund. Było bardzo silne. Trzy trzęsienia ziemi były przez 40 sekund. Bardzo gwałtownie potrząsnęło pokojem. Pierwsze trzęsienie ziemi miało siłę 12 stopni, domy tego nie mogły wytrzymać. To były trudne chwile.

     

    Ramazan, gdzie wtedy schroniliście się? Pisałeś mi, że Twój dom szczęśliwie ocalał.

     

    Nasz dom okazał się nienaruszony. Wyszliśmy z naszych mieszkań. Zostaliśmy w chacie „sołtysa”, zapaliliśmy w piecu.

     

    Zapewne było bardzo zimno. Jednak szczęśliwie ocaleliście wszyscy…

     

    Tak, Beata.

     

    Jakie kraje ruszyły głównie z pomocą dla Was? Wiem, że bardzo szybko zorganizowali się              i przyjechali Strażacy z Polski. Wylecieli do Turcji zaraz następnego dnia. Tą misję podjęła „grupa ratownicza Husar Poland, w skład której wchodziło 76 strażaków i osiem wyszkolonych psów”[1] Ponoć warunki były bardzo trudne. Udało Polakom oraz innym ratownikom, przybyłym z innych krajów oraz ratownikom tureckim uratować wiele istnień ludzkich.

     

    – W moim odczuciu Polska jest krajem, który przyniósł nam najwięcej korzyści. Polacy pracowali na zmianę: noc i dzień w trudnych warunkach. Pomoc zadeklarowały też inne kraje. Niektórzy twierdzą, że nadeszły znamienne czasy. Może świat przejdzie teraz do innego, następnego wymiaru. W Turcji są piramidy jak też Góra Szymona- blisko Samandaği, jest tam kościół. W prowincji Hatay (Antakya) właśnie wznosi się to wzgórze, które niegdyś znane było jako Cudowna Góra. To szczególne miejsca. Ludzie mają różne wierzenia odnośnie tych miejsc. Kiedyś niektórzy zdradzili swojego proroka.

    Ciekawe rzeczy opowiadasz. Myślę, że masz rację. Czasy diametralnie teraz zmienią się. Czy dużo ludzi zginęło podczas trzęsień ziemi?

     

    Statystyka wskazuje, że około 60 tysięcy osób.

     

    Cieszę się, że Tobie i Twoim bliskim udało się przetrwać ten kataklizm. Pytałam się                  o Ciebie. Bałam się, że zginąłeś. Starałam się Ciebie odszukać.

     

    Tak, pytałaś się o mnie w dniu kataklizmu, dowiedziałem się o tym od Hasana.

     

    Zgadza się. On przekazał informację.

     

    – Jestem Wam wdzięczny, moje modlitwy są z wami.

     

    Szukałam Cię poprzez Twoich znajomych i szczęśliwie odnalazłam. Ten czas zapisze się zapewne w Waszej pamięci i Waszym Narodzie jako traumatyczne wspomnienia. Wielu     z Was straciło bliskie osoby, dzieci. Współczuję Wam z całego serca jak też zapewne wielu Polaków.  Polacy to Naród o wielkich sercach. Przeszliście przez piekło. Było wiele ofiar oraz rannych, którzy przeżyli szczęśliwie trzęsienie ziemi i silne wstrząsy wtórne. Najsilniejszy z nich, bodajże był o sile 7,4 stopnia Richtera. To największa klęska jaka Was dotknęła.

     

    Według danych AFAD: „W Turcji, w wyniku trzęsienia ziemi zawaliło się 160 tysięcy budynków, w których znajdowało się łącznie 520 tysięcy mieszkań. W rejonie tym odnotowano od 6 lutego 11 tysięcy wstrząsów wtórnych. W 322 miejscach w tym rejonie stworzono miasteczka namiotowe dla osób pozbawionych dachu nad głową, w których” znajdowało się „ponad 350 tysięcy namiotów. Kontenery mieszkalne dla pozbawionych dachu nad głową ustawiono w 162 miejscach.”

     

    Dziękuję Ci Ramazan za rozmowę. Rozumiem, iż przywołanie pamięci owego czasu nie jest sprawą łatwą. Tym bardziej jestem Ci wdzięczna za to, że zgodziłeś się na ten wywiad           i opowiedziałeś o tym trudnym dla Ciebie czasie. Oby taki kataklizm nigdy już nie miał miejsca.

     

    – Dziękuję

     

    Z przyjacielem z Turcji Ramazanem, rozmawiała Beata Lewandowska

     

    [1]https://www.rp.pl/kleski-zywiolowe/art37972201…

     

     

    Prezes Stowarzyszenia "Gdańsk Miasto Marzeń"

    Od urodzenia mieszkanka miasta Gdańsk, orunianka, malarka, graficzka, poetka fotografka, felietonistka, publicystka na Portalu Gdańsk Miasto Marzeń.

    Manager środowisk artystycznych
    Członek KMPOiW "Solidarność"

    admin

    Podziel się

    WSPIERAJ NAS!

    spot_img