Prężna działalność Europejskich Spotkań Artystycznych została przez nas zauważona. Skorzystaliśmy zatem z okazji, jaką jest wolny weekend, i tym razem, szczegółowo przejrzeliśmy ofertę tegorocznego, dziewiętnastego już festiwalu, wymyślonego i organizowanego przez przeuroczą Panią  Barbarę Marcinkowską, utalentowaną wiolonczelistkę i malarkę, a z potrzeby serca także organizatorkę tego zacnego wydarzenia, jakim niewątpliwie na mapie atrakcji kulturalnych, pozostają Europejskie Spotkania Artystyczne. Europejskie, albowiem zamieszkała w Paryżu absolwentka i wykładowczyni szacownej Sorbony, daje nam, bydgoszczanom, szansę zajrzenia także tam, gdzie zacierają się granice geograficzne. Każdą przestrzeń i czas bowiem jednoczy przecież Sztuka.
 W piątek o godzinie 19, w arcyciekawej scenerii Muzeum Wodociągów ( gdzie przypomniała mi się sławetna hydropompa z Gałczyńskiego ) podano nam na podwieczorek danie szczególnie wykwintne. Złożone z poezji i muzyki francuskiej. Francuską muzykę współczesną wspaniale przybliżył nam duet: młoda i zdolna pianistka Emilia Biskupska, i doświadczony paryski skrzypek, Gilles Henry. Porozumiewali się oboje bez zbędnych słów, albowiem alchemią słowa, czyli odczytaniem wierszy poetów francuskich, zajęła się aktorka, rodowita bydgoszczanka, Pani Adrianna Biedrzyńska. Z jej ust usłyszeliśmy płynące swobodnie trzy stulecia poezji francuskiej, od Baudelaire’a, przez Rimbaud i Apollinera, po Paula Eluarda.
	GWIAZDY JAKO BŁĄD IDEOLOGICZNY
 W jednym z odcinków francuskiego serialu Gdzie jest mój agent? Isabelle Huppert gra samą siebie – w Europejskich Spotkaniach Artystycznych gwiazdy tanczą fokstrota na niebie, a tak naprawdę współistnieją z widownią, bez unoszenia się za odległy parawan tęsknoty. Wszystko dzięki Barbarze Marcinkowskiej, która do gwiazd ma taki sam stosunek jak Kopernik. Potrafi je przybliżyć na wyciągnięcie dłoni. A jednocześnie pokazać ich ludzką twarz.
 Nieśmiertelne gwiazdy
 Zanussi odebrał na festiwalu nagrodę specjalną, sala Miejskiego centrum Kultury wypełniła się zaś po brzegi.
 Ten papież filmu, mający w swoim dorobku przepełnione metafizyką dzieła takie jak Iluminacja albo Struktura kryształu, w rozmowie okazuje się być człowiekiem, mimo zaawansowanego wieku, ciągle w życiu zakochanym, co pozwala mu się oddawać twórczej pasji, jaką jest tworzenie autorskiego kina.
 Warhol mówił: Kiedy gwiazdy filmowe zamknięto w kuchni, przestały być gwiazdami stały się takie same, jak ty i ja. Skromność Zanussiego i jego poczucie obowiązku służenia widzom jest już zresztą legendarna. Moje zaś dwadzieścia minut rozmowy z mistrzem tylko tę legendę potwierdziło. Zachęcam do obejrzenia wywiadu, w którym pytałem Zanussiego, między innymi, o kwestie metafizyczne.
 Fenomen gwiazdy związany jest z siłą obrazu, mocą wizerunku, który oślepia, szokuje i porusza. I takie też było huczne zakończenie Europejskich Spotkań Artystycznych. We wnętrzach Muzeum Wodociągów obejrzeliśmy widowisko muzyczno – taneczne, odegrane wspólnymi siłami Samba Art i Sereia de Varsovia, w którym egzotyczne tancerki z Brazylli dały popis triumfu ciała nad duchem, a towarzyszący im zespół muzyczny triumf ten przewrotnie przepełnił duchem brazylijskiej muzyki etnicznej.
Krystian Kajewski

Od urodzenia mieszkanka miasta Gdańsk, orunianka, malarka, graficzka, poetka fotografka, felietonistka, publicystka na Portalu Gdańsk Miasto Marzeń.
Manager środowisk artystycznych
Członek KMPOiW "Solidarność"







 
					