Opowiedz Nam Swoje Historie

ZAREJESTRUJ SIĘ I PUBLIKUJ W PORTALU GDAŃSK MIASTO MARZEŃ

19 maja 2024

    Burza, ulewa i tylko osiem biegów na gdańskim torze. Przegrana Energa Wybrzeże
    B

    AktualnościSport w mieście GdańskBurza, ulewa i tylko osiem biegów na gdańskim torze. Przegrana Energa Wybrzeże

    Podobne artykuły

    Gdańskie wsparcie społeczności LGBT+. Europejskie Forum IDAHOT+

    Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie...

    Policjanci zabezpieczają derby Trójmiasta

    Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie...

    Policjanci zabezpieczali derby Trójmiasta

    Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie...

    Ośmiu mężczyzn ubranych na czarno z miotełkami zbierają wodę z toru. Dziewiąty po lewej się przygląda

    Osuszanie zalanego toru

    fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

    Oczekiwanie na start 

    Mecz Energa Wybrzeże – Abramczyk Polonia był zaplanowany na niedzielę, 5 maja, godz. 14.00. Synoptycy zapowiadali burze i deszcz, które nad gdańskim stadionem żużlowym pojawiły się niedługo przed planowanym startem do pierwszego biegu. 

    Deszcz nie był na tyle intensywny, by spotkanie odwołać. W ciągu kilkudziesięciu minut udało się tor osuszyć.  

    Obiecujące remisy

    O godz. 14.52 spod taśmy ruszyli pierwsi zawodnicy. W gdańskiej ekipie na czele jechał Krzysztof Kasprzak, potem dwóch bydgoszczan, stawkę zamykał Niels-Kristian Iversen. W takiej kolejności dojechali do mety. 

    W drugim wyścigu znakomicie wystartował Miłosz Wysocki, który do końca przewodził stawce młodzieżowców.

    Gdy po kolejnej gonitwie Nicolai Klindt przywiózł trzy punkty, na tablicy wyników rozświetlił się wynik 9:9.

    To najlepsze rozpoczęcie w sezonie żużlowców Energa Wybrzeże, bowiem w poprzednich meczach po początkowych biegach tracili do rywali. Tak było nawet w Poznaniu, gdzie ostatecznie zremisowali. 

    Remis gdańskich żużlowców w Poznaniu. Osiem biegowych zwycięstw

    Czterech żużlowców jedzie po torze, ostatni (w niebieskim kasku) prawie leży na ziemi

    Deszcz sprawił, że zawodnicy jeździli w dość trudnych warunkach

    fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

    Podwójnie wygrany bieg szósty

    Deszcz na razie nie padał, ale prognozy zapowiadały, że opady mają jeszcze przyjść. I to przed końcem meczu. Sine chmury rzeczywiście nadciągały. Ale tymczasem na torze trwała normalna rywalizacja 

    Gdańskim fanom żużla szczególnie podobał się szósty bieg, wygrany 5:1. Klindt po starcie wyszedł na prowadzenie, za nim ruszył Wysocki. 20-latek na całym dystansie umiejętnie bronił się przed próbami wyprzedzenia przez Andreasa Lyagera. Było 18:18

    ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ Z MECZU

    I nadeszła ulewa

    Przed ósmym wyścigiem zaczęło znowu padać. Zawodnicy i tak ruszyli, na drugim łuku przewrócił się jadący na końcu Bartosz Tyburski. Dostał drugą żółtą kartkę (pierwszą w czwartym biegu, gdy przewrócił się dwa razy), w konsekwencji czerwoną. W trzyosobowej powtórce Klindt zdobył jeden punkt. 

    Zaraz potem zaczęło padać jeszcze bardziej. Osiem wyścigów wystarcza, by mecz można zakończyć i zaliczyć jako rozegrany. Trzecia porażka Energa Wybrzeże w sezonie stała się faktem. 

    Energa Wybrzeże Gdańsk – Abramczyk Polonia Bydgoszcz 21:27

    Energa Wybrzeże: Nicolai Klindt 7 (3,3,1), Miłosz Wysocki 5+1 (3,2*), Krzysztof Kasprzak 5 (3,2), Tom Brennan 2 (2,0), Mateusz Tonder 2 (0,2), Niels-Kristian Iversen 0 (0,0), Bartosz Tyburski 0 (0,w,w)

    Abramczyk Polonia: Mateusz Szczepaniak 8 (2,3,3), Tim Sorensen 6+1 (3,1,2*), Krzysztof Buczkowski 4+1 (1*,3), Franciszek Karczewski 3 (2,1), Kai Huckenbeck 2 (2,d), Andreas Lyager 2+1 (1*,1), Olivier Buszkiewicz 2+1 (1*,1)

    Wyścig po wyścigu:

    1. (68,34) Kasprzak, Szczepaniak, Lyager, Iversen 3:3
    2. (68,10) Wysocki, Karczewski, Buszkiewicz, Tyburski 3:3 (6:6)
    3. (67,68) Klindt, Huckenbeck, Buczkowski, Tonder 3:3 (9:9)
    4. (65,82) Sorensen, Brennan, Karczewski, Tyburski w/u 2:4 (11:13)
    5. (66,04) Szczepaniak, Tonder, Sorensen, Iversen 2:4 (13:17)
    6. (66,69) Klindt, Wysocki, Lyager, Huckenbeck (d4) 5:1 (18:18)
    7. (65,83) Buczkowski, Kasprzak, Buszkiewicz, Brennan 2:4 (20:22)
    8. (68,38) Szczepaniak, Sorensen, Klindt, Tyburski (w/u) 1:5 (21:27)

    WSZYSTKIE SUKCESY TO 1% TALENTU I 99 % POTU
    Idąc ku nieokreślonemu w miejscu i czasie końcowi żywota, pragnę dotrzeć tam będąc gotowym na spokojne dokonanie “przejścia” w ten nieznany wymiar. Aby to było możliwe “dzisiaj” aż po ten koniec będę każdego dnia dzielił się z Wami odkryciami, poznanymi nowymi horyzontami w wiedzy, muzyce, kulturze. Gdzie będę mógł wesprę swoim doświadczeniem, zaangażowaniem, czasem..

    Zapraszam do kontaktu, do obserwowania i komentowania.

    Podziel się

    WSPIERAJ NAS!

    spot_img