Echo
Lśniące nitki promieni zachodzącego słońca połyskiwały we włosach. W źrenicach oczu błękit zapadał się w gęstą rozżarzoną magmę. Pąsowe policzki gasły, aż odzyskały barwę kości
Czytaj dalej
Ta strona używa plików cookie, aby poprawić Twoje doświadczenia. Założymy, że to Ci odpowiada, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Czytaj więcej