Aktualności

Komunikacyjny węzeł gordyjski – linie autobusowe 189 i 213.


Gdańsk jest miastem dobrze skomunikowanym, szczególnie w Centrum, czy w przypadku węzła komunikacyjnego Gdańsk – Łostowice Świętokrzyska. Niestety nie mogą tego powiedzieć osoby, które mieszkają na obrzeżach miasta lub na nowopowstałych osiedlach. Pomijając już tu kwestie infrastruktury, zagospodarowania terenów, czy braku dobrych rozwiązań, dróg, ulic dojazdowych na teren np. południowej części miasta. Ma też tam miejsce tak zwane wykluczenie transportowe, miejsca te nie są dobrze skomunikowane lub niedostatecznie.

Jest to podstawowy problem, na który skarżą się mieszkańcy. Za mało autobusów na danych liniach lub brak przegubowców na niektórych trasach w stosunku do dużej ilości pasażerów może powodować nadmierne przepełnienie pojazdów, co w rezultacie nie zapewnia bezpieczeństwa pasażerom ani komfortu jazdy.
W związku z powyższym Rada Dzielnicy Orunia Górna – Gdańsk Południe przedstawiła wniosek Rady Dzielnicy do Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku dotyczący obsługi linii autobusowych 213 oraz 189 z propozycją zamiany krótkich autobusów na przegubowe.

Rada Dzielnicy Orunia Górna – Gdańsk Południe jako jednostka uprawniona rada wyraża wolę zaopiniowania decyzji, które podjął ZTM. Decyzje w takim zakresie powinny być konsultowane z mieszkańcami a przede wszystkim z reprezentantami danych dzielnic, czyli Radnymi Dzielnic, co nie jest ogólnie przyjętą praktyką.


Argumentacja ZTM odnośnie braku odpowiednich warunków lokalnych nie jest podbudowana żadną sensowną merytoryką, gdyż po zasięgnięciu opinii autobusy przegubowe mogą bez trudu przemierzać wyznaczoną trasę autobusową linii 213 i 189, co de’facto miało już niejednokrotnie miejsce i nieraz kierowano do obsługi tej linii autobusy przegubowe np. w trakcie ostatnich kursów tej linii, najczęściej w piątki, soboty, ale też w dni robocze.


Pokazuje to więc, że możliwy jest przejazd przez ulicę Wielkopolską 18-metrowym autobusem, a także wykonalny jest manewr skrętu w prawo z ulicy Niepołomickiej w ulicę Świętokrzyską. Fakt mniejszego natężenia ruchu w tym przypadku nie może być argumentem przeciwko skierowaniu tam dłuższych autobusów, gdyż w przypadku skrzyżowania Niepołomicka/Świętokrzyska linia warunkowego zatrzymania dla lewoskrętu ze Świętokrzyskiej w Niepołomicką jest wystarczająco odsunięta dla wykonania manewru przez skręcający autobus, a w przypadku włączania się w ulicę Niepołomicką z ulicy Przebiśniegowej długość autobusu nie ma znaczenia – bez ustąpienia pierwszeństwa przez kierujących na ulicy Niepołomickiej ani autobus 12-metrowy ani 18-metrowy nie jest w stanie wyjechać z ulicy Przebiśniegowej.


W przypadku linii 189 wskazać należy, że prywatny przewoźnik Przewozy Albatros, obsługujący linię 836 komunikacji gminy Pruszcz Gdański obsługuje kursy tej linii z wykorzystaniem 18-metrowych autobusów marki MAN. Ponadto cała trasa od Jana z Kolna do Starogardzkiej nie posiada żadnych ograniczeń tonażowych czy nacisków na oś, a sam profil dróg nie stanowi wyzwania dla takich pojazdów. W przypadku gdy aspektem blokującym wypuszczenie na te linie autobusów przegubowych jest rozkład brygad, można pokusić się o ich zmianę w taki sposób, aby możliwe było skierowanie autobusów przegubowych zarówno na linię 213 jak i 189.


W przypadku braku możliwości puszczenia na trasie pojazdów przegubowych można doraźnie uruchomić dodatkowe kursy powyższych linii. Problem moim zdaniem tkwi w szczegółach, czyli nie w braku lokalnych możliwości do przejazdu autobusów a raczej deficycie transportowym. Miasto rozwinęło się w zawrotnym tempie, powstały nowe dzielnice, które potrzebują jeszcze infrastrukturalnego dopieszczenia, brakuje tam przychodni, żłobków, czasem szkół, przedszkoli, ulic dojazdowych do planowanych placówek etc. Liczebność mieszkańców w Gdańsku, również przyjezdnych ostatnio bardzo wzrosła.

Władze Gdańska stawiają słuszny nacisk na korzystanie z komunikacji miejskiej, chociażby ze względu na zmniejszenie natężenia ruchu pojazdów osobowych. Niweluje to na pewno korki na ulicach. Proporcjonalność jest tu jednak zachwiana, gdyż możliwości transportowe transportu miejskiego nie są adekwatne do ilości osób przemieszczających się komunikacją szczególnie w godzinach szczytu. Może warto pomyśleć o wzbogaceniu floty autobusowej być może lepiej autobusami wodorowymi a nie elektrykami, które zważywszy na ceny energii nie są już chyba ekonomiczne w utrzymaniu.


Tekst: Beata Lewandowska

Prezes Stowarzyszenia "Gdańsk Miasto Marzeń"

Od urodzenia mieszkanka miasta Gdańsk, orunianka, malarka, graficzka, poetka fotografka, felietonistka, publicystka na Portalu Gdańsk Miasto Marzeń.

Manager środowisk artystycznych
Członek KMPOiW "Solidarność"

Pokrewne wpisy

Zostaw komentarz

* Korzystając z tego formularza wyrażasz zgodę na przechowywanie i przetwarzanie Twoich danych przez tę witrynę.

Ta strona używa plików cookie, aby poprawić Twoje doświadczenia. Założymy, że to Ci odpowiada, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Czytaj więcej

Polityka prywatności i plików cookie